Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Zimowo ostatkowy atak wiatru

  69.25  03:39
Zapowiadają ocieplenie na nadchodzący tydzień, więc trzeba było pojechać gdzieś dalej. Nie miałem za dużo czasu, więc wypadło na peryferie Zielonki. Najpierw chciałem dojechać do Swarzędza, ale się zakręciłem w Poznaniu i tylko wydłużyłem sobie drogę. Potem w Swarzędzu wybrałem zły zjazd i trafiłem do Uzarzewa – po fatalnych drogach. Rower był cały biały od śniegu. Wyjechałem na drogę wojewódzką i musiałem się wrócić kawałek w kierunku Poznania (mogłem jechać przez las, ale szkoda mi było roweru na zasypanych śniegiem leśnych drogach). Żałowałem, że nie miałem ze sobą aparatu, bo krajobrazy za Wierzenicą były bardzo fotogeniczne, a niestety to był chyba ostatni taki dzień w zimowej scenerii.
Wiatr był dzisiaj silny i drogę układałem pod jego kierunek, ale coś poszło nie tak. Droga do Mielna, a potem do Poznania była koszmarnie mroźna, bo miałem cały czas pod wiatr. Porządnie przemarzłem, a na domiar złego w Poznaniu zaczęło zmierzchać i temperatura spadła do -5 °C. Mogłem jechać w zupełnie odwrotnym kierunku. Może wtedy byłoby lepiej.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, terenowe, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zymni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

19:28 poniedziałek, 15 lutego 2021
Trollking, latem jest tam przyjemnie. Teraz trochę chłodno ;p
Kolzwer205, lubię takie symetryczne widoki. Ten rzeczywiście jest świetny. Biel śniegu dodaje mu uroku :)
04:05 poniedziałek, 15 lutego 2021
Prosta przez Uzarzewo wygląda świetnie :)
22:37 niedziela, 14 lutego 2021
O, "moja" Dębina... :)

Wiało dziś przepaskudnie, potwierdzam.
Ach ta zima
Na nowych oponach

Kategorie

Archiwum

Moje rowery