Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Napęd do wymiany

18.7201:17
Tragedia. Pogoda nie zmieniła się od wczoraj. Wieczorem było nieco chłodniej, gdy ruszałem, ale nie to było najgorsze. Po wczorajszej dawce piachu z solą mój napęd stał się bezużyteczny. Na środkowym blacie mogłem jechać najwyżej 10 km/h. Zbyt duże przyspieszenie powodowało przeskakiwanie łańcucha niczym naoliwiony pasek klinowy. Myślałem, że uda mi się przejechać łączny dystans 14 tys. km na tym napędzie, do czego brakuje mi niespełna 500 km, ale już nie dam rady. Napęd wyzionął ducha i jazda stała się koszmarem. Liczę na to, że reszta zimy będzie łagodna dla nowego napędu, który mam nadzieję zamontować jak najszybciej. I tak najbliższych kilka dni zapowiada się okropnie pod względem pogody.
Kategoria Polska / wielkopolskie, po zmroku i nocne, kraje / Polska, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ajasi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Zaśnieżone drogi
Ostatnia na starym napędzie

Kategorie

Archiwum

Moje rowery