Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Ostatki w Lasku Marcelińskim

  12.86  00:44
Raptem parę dni temu zachwycałem się złotem w Lasku Marcelińskim, a dzisiaj prawie całe złoto zniknęło. Jesień jest taka nieuchwytna w tym roku. Trzeba było jechać jeszcze raz do Wielkopolskiego Parku Narodowego, ale wyszedłem za późno na rower, więc zanim dojechałbym tam, złapałby mnie zmrok. Musiałem się cieszyć tym, co zobaczyłem. Nagimnastykowałem się odrobinę, próbując złapać w obiektywie kilka z ostałych na drzewach liści.
Kategoria kraje / Polska, terenowe, Polska / wielkopolskie, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa temia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Ponury listopad
Jesienią po zmroku

Kategorie

Archiwum

Moje rowery