Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wiśnie na Wielkanoc

45.1902:11
Rodzice Aki zaprosili nas na weekend. Wielkanoc w Japonii ma znikomą popularność w przeciwieństwie do komercyjnego Bożego Narodzenia. Mogłem więc spędzić ten czas dowolnie, mając 3 dni wolnego.
Chcąc zaoszczędzić na dojeździe, wybrałem rower, bo miasto rodzinne Aki jest bardzo blisko. Pogoda o poranku była idealna. Zachmurzone niebo i średnia temperatura dodatkowo zachęcały do wyjścia na rower. Ruszyłem na północ.
Wydostanie się z japońskiego miasta to zawsze logistyczny problem. Do tego liczba sygnalizacji świetlnych oraz aut nie zachęcają do mieszkania w mieście. Często musiałem uciekać na chodniki, aby nie wyjść na nieuprzejmego obcokrajowca (a takich niestety jest tutaj pełno). Przynajmniej na rowerze trekingowym jedzie się po tych chodnikach o wiele przyjemniej niż na kolarzówce.
Za autostradą wjechałem na główną drogę, po której dostałem się do docelowego miasta. Mając duży zapas czasu, chciałem odnaleźć pewne pomniki charakterystyczne dla tego regionu. Nie udało mi się, ale i tak trafiłem na kilka historycznych i ciekawych miejsc. Do tego dużo drzew wiśni wciąż tutaj kwitnie, bo w Sendai sezon się niestety skończył.
Ostatnim punktem dnia była wycieczka do sąsiedniej prefektury, gdzie drzewa wiśni dopiero zakwitły. Tam jednak dostaliśmy się autem, więc dołączam tylko kilka zdjęć z tej wizyty.
Kategoria kraje / Japonia, za granicą, Japonia / Miyagi, wyprawy / Japonia wiosną 2019, mikrowyprawa, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zybko
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Tunel sakury
Lalki kokeshi

Kategorie

Archiwum

Moje rowery