Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Nowa gmina

74.2004:22
Po wczorajszym dystansie nie miałem sił na wiele. Nie mogłem jednak odpuścić odwiedzenia nowych miejsc oraz zaliczenia kilku gmin. Nie robiłem tego od prawie dwóch lat. Okolice Poznania już mi się znudziły, więc może powinienem się przenieść gdzieś obok? Taki Toruń nie wygląda źle.
Trafiła mi się droga dla rowerów z Torunia do Unisława. Nie planowałem jechać tam od razu, bo było kilka gmin w okolicy, a nie miałem pod ręką dokładnych map, żeby przeplanować podróż. Nie było najgorzej. Droga biegła po starym nasypie kolejowym, więc było w miarę płasko. Spotkałem trochę niewidomych, ale dzwonek na nich wystarczał. Gdy już miałem skręcić w swoją stronę, okazała się ona zamknięta przez remont. Znalazłem polną drogę, dzięki której dostałem się do Złejwsi Wielkiej, aby zaraz potem dojechać do Unisława. Nie wjeżdżałem na końcówkę drogi dla rowerów z początku dnia, bo już nie była mi po drodze.
Ruszyłem do Bydgoszczy. Dużo dróg dla rowerów, choć nie zawsze dobrej jakości, zwłaszcza te o nawierzchni nieutwardzonej. Na krótkim odcinku, tuż przed Bydgoszczą, pojawił się problem – koniec drogi dla rowerów i zakaz wjazdu rowerem. Wyglądało to jak kiepski żart, bo nikt nie pomyślał nawet o najmniejszym znaku kierujących objazdem. Przedostałem się, jadąc przez osiedle.
Bydgoszcz wprawiła mnie w złość i poirytowanie. Najgorsza sieć dróg, na jaką kiedykolwiek trafiłem. Ile się napociłem, ile nastałem w osłupieniu, szukając dalszej drogi czy przejazdu. A jeszcze te przejścia i przejazdy rowerowe, na których trzeba było czekać kilka faz. Absurd. Jak ja się ucieszyłem, gdy trafiłem na drogę, przy której nie biegła żadna droga dla kaskaderów. Dostałem się do centrum, gdzie tempem spacerowym odświeżyłem sobie pamięć z poprzedniej wizyty. A potem pojechałem na dworzec, bo już nie miałem sił ani ochoty próbować wydostać się z tego podłego miasta.
Kategoria Polska / kujawsko-pomorskie, kraje / Polska, pod namiotem, terenowe, z sakwami, po dawnej linii kolejowej, mikrowyprawa, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Pierwszy namiot
Prawie na zamku w Puszczy Noteckiej

Kategorie

Archiwum

Moje rowery