Po polsku

Poniedziałek, 16 lipca 2018 · Komentarze(0)
Zapakowałem rower w karton, aby wysłać go kurierem do Tōkyō, a sam wsiadłem do autobusu. Na lotnisku okazało się, że przekroczyłem wagę bagażu o 3 kg. Niestety kosztowało mnie to, ale zaledwie ok. 40 zł. Po 18 godzinach lotu znalazłem się w Warszawie. Odwiedziłem rodzinę przed powrotem do Poznania.
Właściwie to razem ze mną przyleciała Aki. Pokazałem jej miejsca, w których się wychowywałem i dzisiaj wypadło na miejscowość, do której chodziłem do szkoły. Mocno się pozmieniało. Mam wrażenie, że kiedyś było więcej drzew.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa porow

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]