Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wpisy archiwalne w kategorii

dojazd pociągiem

Dystans całkowity:15792.02 km (w terenie 1828.97 km; 11.58%)
Czas w ruchu:771:38
Średnia prędkość:20.24 km/h
Maksymalna prędkość:70.30 km/h
Suma podjazdów:83126 m
Maks. tętno maksymalne:130 (66 %)
Maks. tętno średnie:150 (76 %)
Suma kalorii:73898 kcal
Liczba aktywności:153
Średnio na aktywność:103.22 km i 5h 08m
Więcej statystyk

Rowerem po Wrocławiu

  27.21 
Dziś ponownie wybrałem się do Wro, by stworzyć kolejną fotorelację na konkurs. No, może nawet dwie :) Dużo jeszcze Wrocławiowi brak w kwestii dobrej infrastruktury dróg i ścieżek rowerowych, ale taka ich ilość jest zadowalająca. Szkoda tylko, że ciężko jest poruszać się po nich, gdy nie zna się Wrocławia odpowiednio dobrze...
Przetestowałem dodatkowo aplikację iMapMyRIDE na mój telefon. Dokładność czasem dobra (i tak ręcznie później przesuwałem punkty), jednak aplikacja wstawia punkty pośrednie, gdy sygnału nie odebrała, dlatego nie podoba mi się. Szukam dalej.
Kategoria Polska / dolnośląskie, kraje / Polska, dojazd pociągiem, rowery / Trek

Przejażdżka po Wrocławiu

  22.64 
Wycieczka planowana na weekend, lecz odbyła się dzisiaj. Mogłem sobie pozwolić zaledwie na 2 godziny jazdy po Wrocławiu. Pociąg zatrzymał się we Wrocławiu Leśnica i stał zbyt długo, więc upatrzyłem na mapie trasę i wyruszyłem. Troszkę się pomyliłem, bowiem chciałem ruszyć na wschód, a nie południe, lecz i tak na dobre wyszło.
Plan mojej wizyty w tym mieście był taki, aby zrobić fotoreportaż na konkurs. Sfotografować i opisać infrastrukturę rowerową w jednym z miast, gdzie będą odbywały się rozgrywki Euro 2012. Planowałem opisać trasę z Dworca PKP do stadionu, lecz przez małe komplikacje odbyło się to inaczej.
Dotarłem do lotniska i postanowiłem, że opiszę drogę, świeżutką drogę, właśnie z lotniska na stadion. Niestety nie wiem jakim sposobem (może to moja mapa Wrocławia z 2007?) dotarłem do stadionu Śląska Wrocław. Ponieważ została niecała godzina do mojego powrotnego pociągu, skierowałem się do dworca, błądząc wielokroć po ulicach, gdy odnajdywałem strzępki infrastruktury dróg rowerowych. Myślę, że jeszcze wrócę do Wrocławia, by stworzyć ciekawszą trasę, już tym razem do stadionu :)
Kategoria Polska / dolnośląskie, kraje / Polska, dojazd pociągiem, rowery / Trek

Majówka: dzień 5

  127.84 
Plan dnia piątego został całkowicie wymyślony na spontanie, bowiem miał przebiegać w zupełnie inny sposób. Odrę miałem przekroczyć we Wrocławiu, ale przekroczyłem w Oławie, by móc znaleźć nocleg we Wrocławiu. Niestety moją podróż przerwał deszcz, który dyskwalifikował mnie z noclegu w namiocie, a noc w pokoju cenowo była zbyt duża oraz drobny wypadek, który kazał mi wracać czym prędzej do domu. I tak po pięciu dniach, zamiast planowanych sześciu, zakończyła się moja szalona majówka po Dolnym Śląsku. Wybrałbym się ponownie w taką podróż ;)
Kategoria Polska / dolnośląskie, pod namiotem, setki i więcej, z sakwami, kraje / Polska, wyprawy / Dolny Śląsk 2012, dojazd pociągiem, rowery / Trek

Kategorie

Archiwum

Moje rowery