Zabrałem aparat w nadziei na jakieś ciekawe kadry. Wybrałem się do Lasku Marcelińskiego, na Sołacz i Cytadelę. Dużo błota, zwłaszcza na Cytadeli, gdzie rozkopali kilka ścieżek. Spotkałem też pluton Mikołajów. Na Starym Rynku postawili scenę i było tłoczno.
