Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Przydrożne chramy

  60.64  04:05
W końcu dzień zaczął się pochmurnie. Niebo zrobiło się aż granatowe i groziło opadem. Ruszyłem najpierw do alei metasekwojowej, potem nad jezioro Biwa. Trochę po szlaku, trochę własnymi ścieżkami przejechałem przez tunele. Po drugiej stronie wiało dużo mocniej, więc z wolna jechałem wśród pól ryżowych, mijając czasem chramy i świątynie. Na moment słońce przedarło się przez chmury, a przez moment także pokropiło. Dojechałem do domu gościnnego, gdzie znów byłem jedynym gościem.
Kategoria Japonia / Shiga, kraje / Japonia, rowery / Fuji, wyprawy / Japonia latem 2023, z sakwami, za granicą
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzete
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

05:25 czwartek, 22 czerwca 2023
I był w trakcie wycinki, tylko zostawili graniczne drzewa wokół wielkiej dziury. Tutaj wszystko jest z drewna, więc zapotrzebowanie na surowiec jest olbrzymie.
01:56 czwartek, 22 czerwca 2023
O tak, tam też można zostać :) Pięknie.
Las gospodarczy? Przecież w Polsce by go wycięli jedną trzecią temu...
Aleja metasekwojowa
Podeszczowo, mżyście

Kategorie

Archiwum

Moje rowery