Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Uljin-gun

  58.63  03:52
Było jeszcze goręcej. Zostawiłem rower na chwilę i licznik pokazał 40 °C. Wyjechałem jednak za cypel i zaczęło wiać z północy. Spowalniało mnie to, ale dawało odrobinę orzeźwienia.
Po południu na niebie pojawiła się cienka warstwa chmur, która w towarzystwie wiatru pozwalała na bardziej komfortową jazdę. Póki nie pojawiły się podjazdy, ale nie było ich wiele. Wbiłem ostatnie pieczątki na pierwszym z trzech ostatnich szlaków w paszporcie rowerowym i dojechałem do celu. Przez cały dzień jechałem przez powiat Uljin, który w Japonii byłby po prostu miastem. Podział administracyjny tego kraju jest przedziwny, ale szukanie granic wsi i osiedli, by je opisać na mapie jeszcze bardziej ograniczyłby mój i tak już ograniczony czas na sen.
Kategoria góry i dużo podjazdów, kraje / Korea Południowa, rowery / Fuji, wyprawy / Korea 2023, z sakwami, za granicą
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cnalp
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Szlak Gyeongbuk
Szlak Gangwon

Kategorie

Archiwum

Moje rowery