Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Tylko Konin

98.7305:41
Kolejny chłodny i pochmurny dzień. Znowu padało przez noc, ale powietrze zrobiło się bardziej przejrzyste niż wczoraj. Do tego wiał boczny wiatr, więc nie jechało się przyjemnie. Trasa mało ciekawa. W połowie rozpogodziło się i zaczęło być gorąco. Chciałem się dzisiaj znaleźć w Poznaniu, ale nie miałem ochoty na dystans 200 km. Pojechałem do Konina, gdzie wsiadłem w pociąg.
Kategoria kraje / Polska, Polska / kujawsko-pomorskie, wyprawy / Nad Wisłą 2022, z sakwami, dojazd pociągiem, po dawnej linii kolejowej, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

00:07 niedziela, 27 listopada 2022
Wiem, dlatego napisałem, że brakuje ratusza :)
23:21 sobota, 26 listopada 2022
W tym roku nie widziałem ich zbyt wiele.
Hmm. Akurat ostatnie zdjęcie budynku to właśnie ratusz :P
23:16 czwartek, 24 listopada 2022
Super fotki, ale mnie - jako pasjonata - najbardziej zaintrygowała zabita dożynka :)

Konin znam i nawet lubię, choć bywałem tam daaaaawno temu, przy okazji sympatycznych, ale zdecydowanie mało rowerowych. Fascynujący jest ten podział na Stary i Nowy Konin. Tylko ratusza brak.
19:30 czwartek, 24 listopada 2022
Śledząc blogi innych rowerzystów, można odkryć kawał kraju, a nawet inspirować się do kolejnych podróży :)
19:07 czwartek, 24 listopada 2022
Nie znam kompletnie tej części wielkopolski.. Fajna fotorelacja jak zwykle. Świetne makrofotki..
Płock
Po Poznaniu, część 53

Kategorie

Archiwum

Moje rowery