Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Deszczowa rozgrzewka

117.4905:26
Temperatura bardzo przyjemna na rower. Pojechałem po Anię, która szykuje się do wyścigu, więc miał to być dzień treningu. Zaplanowałem pokazać jej moją ulubioną drogę na obrzeżach Puszczy Noteckiej. Ruszyliśmy dość szybko. Momentami nie nadążałem. Rozgrzewka nie trwała jednak długo, bo w Objezierzu dopadł nas deszcz. Nie mieliśmy zbyt dużych możliwości na kolarzówkach. Przeczekaliśmy najgorsze na przystanku i pojechaliśmy, gdy opad zmalał. Kałuże chlapały, ale w Obornikach zrobiliśmy sobie długą przerwę na obiad i drobne zwiedzanie. Postanowiliśmy odwołać wycieczkę i wsiąść do pociągu. Mieliśmy pecha, bo konduktor nas nie wpuścił. Koleje regionalne z roku na rok stają się coraz gorsze. Ostatnio zdecydowanie wybieram Intercity, bo tam można bez żadnego problemu zarezerwować miejsce dla roweru (o ile są wolne). Z braku alternatyw ruszyliśmy do Poznania na rowerach. Zrobiło się nieprzyjemnie chłodno, ale jazda rozgrzewała.
Kategoria ze znajomymi, setki i więcej, Polska / wielkopolskie, po zmroku i nocne, kraje / Polska, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ibezm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

21:58 środa, 11 sierpnia 2021
Pod warunkiem, że w składzie jest miejsce, bo regionalne spółki nie mają go za dużo, a PolRegio to zwykle przestronne „kible”.
Z IC dawno nie miałem żadnych problemów. Zarówno jako rowerzysta, jak i zwykły pasażer.
21:42 środa, 11 sierpnia 2021
Tak myślałem - samorządowe spółki podchodzą do tematu bardziej liberalnie.

Na IC też się można przejechać. Bez roweru.
21:10 środa, 11 sierpnia 2021
PolRegio. W pociągu była ograniczona liczba miejsc na rowery, ale konduktor surowo odmawiał jakiegokolwiek roweru w swoim składzie. Cóż, nie każdy ma serce.
21:07 środa, 11 sierpnia 2021
To było PolRegio czy Koleje Wielkopolskie? :/
Leniwa sobota
Po Poznaniu, część 44

Kategorie

Archiwum

Moje rowery