Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Kupiłem medal

  49.26  03:18
Już od rana zapowiadał się okropny dzień. Padało. Założyłem laczki, coby niepotrzebnie nie moczyć butów, krótką koszulkę, i ruszyłem na wschód.
Trochę po ulicach, trochę po drogach dla rowerów dotarłem do tunelu. Dzisiaj już bez problemu – z chodnika serwisowego zrobili drogę dla rowerów. Dalszą drogę pokonałem po drodze krajowej. Nadal wyglądała jak autostrada. Tylko auta jeździły w kolumnach jak po ruszeniu ze świateł.
Deszcz czasem ciapał, czasem walił jak podczas oberwania chmury. Przynajmniej było ciepło. Gdy padało za mocno, chowałem się pod jakimś zadaszeniem. Gdyby jeszcze było gdzie na tej niby autostradzie.
Dojechałem do miejsca, od którego zacząłem zdobywać pieczątki do paszportu rowerowego. Przejechałem 9 z 12 szlaków dostępnych w tym roku (są plany rozszerzenia i połączenia kilku z nich), wliczając w to Korea Cross Country i Szlak Czterech Rzek, które po prostu grupują kilka szlaków. Jest jeszcze Grand Slam za zdobycie wszystkich stempli, ale ja tego już niestety nie dokonam.
Procedura certyfikacji zajęła kilkanaście minut. Dostałem naklejki w paszporcie za każdy ze szlaków, do tego dwa dyplomy za przejechanie dwóch szlaków tematycznych. Były też medale. Niestety od zeszłego roku trzeba za nie zapłacić (20 zł za tę przyjemność). Wziąłem tylko jeden – z drewnianym etui. Jest ciężkie, więc myślę, że był to trochę niefortunny wybór.
W końcu dojechałem do Busan. Zatrzymałem się w hostelu. Z moich dziurawych sakw wylałem jeszcze więcej wody niż 3 dni temu podczas dłuższej wycieczki. Deszcze nie przestawał, więc wyszedłem na spacer z parasolką. Planowałem zrobić kilka wieczornych zdjęć, ale obawiałem się zabrać aparat. Potem jeszcze pojawił się wiatr, więc wróciłem do hostelu cały mokry. Dobrze, że nie wziąłem aparatu, bo nie uratowałbym go. Tym samym przez cały dzień nie zrobiłem ani jednego zdjęcia.
Kategoria kraje / Korea Południowa, z sakwami, za granicą, wyprawy / Korea 2019, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa esiez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Changwon
Ulsan

Kategorie

Archiwum

Moje rowery