Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Zima wiosną

  54.38  03:19
Padało, gdy wyruszałem, a rankiem podobno nawet sypało śniegiem. W sumie bez różnicy, bo wokół było go wystarczająco dużo. Pojechałem wolnym tempem, aby nie zachlapać za mocno roweru, bo było mnóstwo kałuż. Deszcz – całe szczęście – nie był intensywny. Kilka razy nawet przestało padać, aż w końcu, na kilka kilometrów przed celem, wyszło słońce. Mogłem się nieco wysuszyć. U celu było równie dużo śniegu, co na początku mojego dnia.
Kategoria kraje / Japonia, z sakwami, za granicą, Japonia / Niigata, wyprawy / Japonia wiosną 2019, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Ile dzieli wiosnę i zimę?
Powrót wiosny

Kategorie

Archiwum

Moje rowery