Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Przejażdżka po Dolinie Prądnika

39.7302:02
Upalny dziś dzień, dlatego ruszyłem dopiero po 19, by popedałować odrobinę po ulubionym miejscu. Dziś chciałem przetestować nową aplikację do rejestrowania tras o nazwie Moje trasy dla Androida (autorem jest Google). Z jednej strony przypadła mi do gustu, bo tworzy międzyczasy, dodaje prawidłowo punkty na mapie (byłem sceptycznie nastawiony, gdy podczas jazdy znacznik położenia wariował na planszy) i przede wszystkim zużywa dużo mniej energii niż Traseo. Ma jednak dwa wielkie minusy: wyświetla wyłącznie Mapy Google, więc potrzebny jest dostęp do internetu (choć można pokombinować ze zbuforowanymi podkładami), a w dodatku nie lubię tych map, bo są baaaardzo niedokładne. Choć OpenStreetMap, z którego do tej pory korzystałem po ostatnim etapie zmiany licencji stał się bardziej bezużyteczny od Map Google. Chciałem dodać drugi minus za brak profilu trasy, ale wyeksportowałem plik GPX (wcześniej wybrałem zapis do Map Google, który eksportuje KML) i wszystko wyświetla się dobrze. Nawet ładny wykresik dostałem :)
Wstawiam trasę z nowej aplikacji, ponieważ podczas testów Traseo włączył pauzę i nie wyglądało to dobrze.
Kategoria Dolina Prądnika, Polska / małopolskie, po zmroku i nocne, kraje / Polska, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ktakz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wycieczka rowerowa (Wadowice)
Rowerem po Krakowie, odcinek 12

Kategorie

Archiwum

Moje rowery