Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Po Poznaniu, część 76

  39.26  01:58
Złapało mnie przeziębienie, więc wyszedłem dopiero, gdy poczułem się lepiej. Przejechałem się chwilę po mieście, trochę w poszukiwaniu jesieni. Jeździłem dłużej niż planowałem i wróciłem o zmierzchu. Powoli trzeba przerzucać się na pełne rękawice, bo było mi chłodno w palce.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, terenowe
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa piecn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

22:54 środa, 2 października 2024
Pewnie dotarł tam z północy.
Ja słyszę nieustający szum aut z pobliskiej wjazdówki, ale na Krzesinach to nie dość, że blisko są autostrada i linia kolejowa, to jeszcze cała ta baza lotnicza, która irytuje głośnymi przelotami nad miastem.
19:55 środa, 2 października 2024
O, ja ostatnio dziki, Ty sarnę uchwyciłeś koło Wartostrady, fajnie, że wciąż tam jakaś dzikość jest :)
Taaaa, mieszkanie koło Ławicy to masochizm porównywalny do tego na Krzesinach :)
22:35 poniedziałek, 30 września 2024
Kolzwer205, w Poznaniu podobno tylko 5 stopni, ale mówię tu w oparciu o prognozy, bo jestem nocnym markiem i nie doświadczam tego 😅
Marecki, ja podziwiam tych, którzy się pchają w okolice lotniska. Niedawno ukończyli osiedle oddalone o 600 metrów od lotniska. Nazwali je... Zacisze 🤣
20:26 poniedziałek, 30 września 2024
Bliskość lotniska, trochę zazdroszczę.. Miałbym fajne ujęcia.
06:28 poniedziałek, 30 września 2024
Świetny pakiet zdjęć!
Ja już rankiem jeżdżę w długich jesiennych, a dzisiaj musiałem skorzystać już z zimowych, bo były tylko 3°C.
Nausicaä
Pod Poznaniem, część 50

Kategorie

Archiwum

Moje rowery