Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Nadal na starym

  4.67  00:12
To nie miało być tak, nie w Poznaniu miałem dzisiaj być. Od paru miesięcy rozglądam się za nowym rowerem wyprawowym. Przerobiłem kilka marek, aż dotarłem do tej wymarzonej. (Tę historię jednak opowiem innym razem). Wczoraj specjalnie pojechałem na Śląsk, żeby obejrzeć – jak się potem okazało – jedyny w Polsce egzemplarz mojego wymarzonego modelu. Wszystko przez kryzys i podobno to potrwa jeszcze 2 lata, o czym wolałbym nie myśleć. Rower był świetny, tylko rozmiar – który zgodnie z tabelkami producenta pasował do mnie – był za duży. Sprzedawca przekonywał mnie, że nie będzie mi się wygodnie jeździło, więc zrezygnowany i zawiedziony odwołałem wszystkie majowe plany i powróciłem do Poznania. Najbliższa dostawa innego, alternatywnego roweru będzie w sierpniu, już po mojej corocznej urodzinowej wyprawie. Co za rok.
Treka zostawiłem, więc na jakiś czas będę znów jeździł tylko na kolarzówce. Padało po południu, ale wieczorem przestało. Wyskoczyłem na chwilę z aparatem w nadziei na sfotografowanie piękna poznańskiej wiosny. Na horyzoncie widziałem chmurę i już w początkowych minutach zaczęło lać. Nie chciałem wracać, więc pojechałem przez Szachty. Przestało padać, więc wyciągnąłem aparat, żeby zrobić zdjęcie, ale po chwili znów zaczęło. Szkoda, bo liczba kwiatów na drzewach i widoki… Ach, przepiękne. Oby weekend pozwolił na więcej.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zycse
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

20:18 niedziela, 9 maja 2021
Niestety coś o tym wiem. Chciałem kupić nowe pedały platformowe. Takie same, których używam w kolarzówce, ale mieli tylko jakąś tandetę, która zaczęła trzeszczeć po paru tygodniach.
15:22 niedziela, 9 maja 2021
Rowerowo ten rok jest tragiczny, cena samych części jak poszybowała do góry, nie wspominając o małej dostępności.
21:44 piątek, 7 maja 2021
Widziałem pogodę przez okno. Gdybym wiedział, że deszcz się przesunie na wieczór, to wyskoczyłbym w ciągu dnia. Trudno, weekend będzie lepszy.
21:07 piątek, 7 maja 2021
No źle trafiłeś, faktycznie, trzeba było rano podjechać, byś coś tam uszczknął :) Ale od jutra podobno w końcu nie będzie za bardzo na co narzekać.
Prędko przez Chełmski Park Krajobrazowy
Kwiecisty wpis

Kategorie

Archiwum

Moje rowery