Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Pobiedziska, Poznań

78.3603:21
Było dzisiaj całkiem ciepło. Wyskoczyłem pokręcić się po nieznanym. Wiało z północy, więc pojechałem na północ miasta i ostatecznie ruszyłem w kierunku Pobiedzisk. Jechało się super. Tam mnie złapał zmierzch i przypomniałem sobie o beznadziejnej drodze dla kaskaderów, na którą wpadłbym, gdybym ruszył do Kostrzyna. Zawróciłem i pojechałem przez Biskupice. Trafiło mi się parę całkiem wygodnych dróg. Szkoda, że pod Poznaniem tak śmierdzi spalinami. Miejscami gorzej niż dymem z kominów. Mam wrażenie, że ludzie jeżdżą coraz gorszymi wrakami.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serwa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

06:47 środa, 30 września 2020
Zbliża się smogowy okres, spaliny to raczej zmora większych miast, dla przykładu w Częstochowie rzadko je czuć, a wyjeżdżając np. do Katowic, czy Wrocławia spalinowy zapach często jest wyczuwalny.
Pod wiatr do Czempinia
Towarzyska Zielonka

Kategorie

Archiwum

Moje rowery