Kusił mnie od dawna i w końcu zdecydowałem się podjechać bliżej. Daikannon jest najwyższą na świecie statuą przedstawiającą Guanyin trzymającą diament i najwyższą statuą bogini w Japonii. 100-metrowa konstrukcja z betonu i stali widoczna jest z wielu miejsc w Sendai.
Dojazd na miejsce nie był łatwy, bo chciałem ominąć główne drogi i mocno błądziłem po osiedlach. Zostawiłem rower pod obiektem i wjechałem windą na sam szczyt... który szczytem nie jest. Zaledwie 4 zamknięte okienka pozwalają wyjrzeć na zewnątrz z wysokości ¾ statui. Wrażenie robią schody, po których prowadzi droga powrotna na dół. Na każdym z jedenastu pięter można zobaczyć kapliczki. Podobno droga na górę po schodach jest rodzajem pielgrzymki. Ja się wynudziłem, schodząc w dół i byłem zniesmaczony brakiem widoków. Oczekiwania kontra rzeczywistość. No ale jest to obiekt religijny, więc oczekiwania powinny być inne.
Chciałem pojechać jeszcze do dzielnicy bogatych, aby obejrzeć jak się żyje na powierzchni większej niż 50 m², ale straciłem zainteresowanie po wizycie w Daikannonie. Pojechałem do centrum miasta, mijając kilka ciekawszych punktów widokowych, a potem wróciłem do domu.