Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wpisy archiwalne w kategorii

Polska / wielkopolskie

Dystans całkowity:42589.57 km (w terenie 3786.78 km; 8.89%)
Czas w ruchu:2020:04
Średnia prędkość:21.01 km/h
Maksymalna prędkość:56.53 km/h
Suma podjazdów:183597 m
Maks. tętno maksymalne:165 (84 %)
Maks. tętno średnie:160 (81 %)
Suma kalorii:160092 kcal
Liczba aktywności:678
Średnio na aktywność:62.82 km i 2h 59m
Więcej statystyk

Kwiecień plecień

33.5901:56
Chłodny dzień. Nie chciałem jechać daleko i zacząłem kręcić się po okolicy, ale słońce zaczęło zerkać zza chmur, więc dodatkowo przejechałem się do centrum i z powrotem. Napęd po wymianie kasety znów przyjemnie mruczy. Tylko zagapiłem się i kupiłem 11-32T zamiast 11-34T. W tym roku na pewno nie będzie Norwegii. Odnoszę wrażenie, że jest coraz więcej alkoholików w tym mieście, bo kiedyś nie było tyle szkła na drogach.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Wiosenny gravel

38.9802:15
Wiało, a na niebie kłębiły się brzydkie chmury, więc wróciłem do remontu gravela. Wyczyściłem korbę, wymieniłem łańcuch. Nadal coś stuka i trzeszczy w korbie. Łańcuch się nie przyjął, więc będę musiał wymienić kasetę. Szkoda, że nie da się wymienić tylko zużytych koronek.
Wyszedłem na krótką przejażdżkę, choć nie było to łatwe z ograniczoną liczbą biegów. Do tego miałem pod wiatr. Pojechałem na Kiekrz i wróciłem przez zachodni klin zieleni.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, terenowe

Wiosennie przez Kórnik

79.3803:24
Wiało, a mnie od paru dni męczy jakieś choróbsko, ale nie mogłem odmówić sobie wyjścia. Było częściowe zachmurzenie. Pewnie w połączeniu z pyłem znad Sahary. Ruszyłem na południe bez celu, ale w Mosinie się wyklarowało, że chcę do Kórnika. Popędziłem z wiatrem. Okrążyłem miasto wypełnione po brzegi turystami i wróciłem do Poznania.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT, Wielkopolski Park Narodowy

Łożyska wymienione

26.2401:16
Od kilku tygodni niepokoiło mnie w gravelu stukanie w piaście, które nasiliło się w ostatnim czasie. Dokształciłem się i wyciągnąłem stare łożyska maszynowe. Dzisiaj pojechałem do sklepu po nowe, potem jeszcze po narzędzia do wciśnięcia ich w piastę i znów miałem całe koło. No, prawie, bo coś jest źle spasowane. Oś ma luz. W sumie już wcześniej miała, ale z nabytą wiedzą wiem, jak wyregulować koło, aby zminimalizować możliwość uszkodzenia łożysk. Przez ten luz nie mogę skręcić konusów, więc czeka mnie wymiana piasty, ale odłożę to, aż znów będzie coś nie tak z kołem. Liczę, że nie będzie to szybciej niż za kolejne pół roku.
Wyszedłem ponownie przed wieczorem, żeby sfotografować kawałek wiosny, ale było późno, za dnia widoki bardziej uwodziły. Zapomniałem, że ulice są niebezpieczne. Dzisiaj baba na mieszczuchu prawie doprowadziła do karambolu, wyjeżdżając z podporządkowanej. Jechała pod prąd po kontrapasie i wymusiła pierwszeństwo na rowerzyście na przedzie kolumny rowerzystów. Do tego podczas fotografowania kwiatów znów wdepnąłem w czyjeś odchody, a podczas powrotu towarzyszył mi deszczyk.

Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Sfotografowana wiosna

29.7801:31
Dzisiaj zabrałem aparat, żeby nacieszyć się urokami poznańskiej wiosny. Zapomniałem wczoraj ponarzekać na ludzi. Zrobiło się niebezpiecznie na drogach, bo nagle na rower wsiedli ci, którzy nie powinni. Dzisiaj na przykład dwoje dziadków wjechało pod prąd na pas rowerowy.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Powrotna wiosna

26.4401:19
Wybory odbyte, więc wróciłem do Poznania. Zaskoczyła mnie wręcz upalna temperatura. Przynajmniej pył saharyjski powrócił i trochę przysłonił słońce. Wyszedłem na objazd po półtoratygodniowej nieobecności i był to idealny moment, bo rozkwitły wiśnie, a wiele innych drzew i krzewów zaczęło rozkwitać. Brakuje tylko kasztanów.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Wiosenny wiatr

52.2102:12
Jeszcze cieplej niż wczoraj. Pojechałem na wschód, mimo że wiało okrutnie. Wpadłem na kilka nowych dziwactw dla rowerów. Moim zdaniem to niegospodarny wydatek środków publicznych.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Szosa pod wiśnią

28.0301:14
Wyciągnąłem kolarzówkę, ubrałem się lżej i pojechałem na miasto. Jak przyjemnie się jeździ na szybkim rowerze. Odwiedziłem osiedle porośnięte kwitnącymi wiśniami, potem przejechałem się na Cytadelę i po Wartostradzie wróciłem do domu.
Powoli serwisuję mojego wyprawowego gravela. Prawdopodobnie będę musiał wymienić piastę, bo już coś strzela. Wymieniona raptem pół roku temu. Próbowałem to ustrojstwo rozkręcić, ale utknąłem na łożyskach maszynowych. Oglądałem poradniki z wymiany łożysk, ale co producent, to inny sposób montażu. Serwisy mają wolne terminy na przełomie kwietnia i maja, więc najwyżej w końcu zbuduję własny warsztat, który marzył mi się od wielu lat.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Kwiaty w chłodzie

32.3301:49
Nie padało, nawet wyszło słońce, choć wiało. Wyszedłem w objazd po kwiatach Poznania. Kilka razy pokropiło, ale przejechałem się aż po Cytadelę. Potem pokrążyłem chwilę po centrum i uciekłem przed granatową chmurą. Zdążyłem przed deszczem, ale nie padało długo.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Zgubiony, znaleziony

29.9801:33
Słońce wpadało przez okno, więc wyskoczyłem na krótką przejażdżkę po mieście. Nad Wartą zorientowałem się, że nie mam licznika. Nie wiem jak, ale wykręcił się i wypadł minutę wcześniej. Znalazłem go z paroma dodatkowymi rysami. Skoczyłem jeszcze na zakupy i chłodnym wieczorem wróciłem do domu.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Kategorie

Archiwum

Moje rowery